Mam do Was pytanie. Co roku przygotowuję uroczyste pasowanie klas I na czytelnika biblioteki szkolnej. Zawsze w scenariusz wplatam moment, kiedy dzieci moczą paluszek w tuszu i odciskają na przygotowanym tzw. cyrografie, gdzie zobowiązują się dobrze traktować książki. I w tym roku, w czasie uroczystości, kiedy pierwsza klasa odciskała z radością paluszki podeszła Pani Dyrektor i powiedziała, że pobieranie odcisków palca dzieci jest ZABRONIONE! Pół klasy odcisnęło paluszek reszta tej klasy oraz kolejne pięć musiała podpisywać się imieniem pod cyrografem. Już nie piszę, że to znacznie wydłużyło całą ceremonię i dzieci były bardzo zniecierpliwione i znudzone ale czy faktycznie tak mówią przepisy???? Zaznaczam, że odciski nigdy nie były podpisywane i tak naprawdę nie wiadomo było potem, czyje dziecko odcisnęło jaki. To co wyczytałam w Internecie, mówi o tym, że zabronione jest pobieranie odcisków palca dzieci w celach EWIDENCYJNYCH, np. przy rejestrowaniu wejść i wyjść ze szkoły czy świetlicy. Ale podczas takiej zabawy ja łamię prawo???? Jak wrzuciłam temat do wyszukiwarki to wyświetliło mi się mnóstwo szkolnych relacji np. z wizyty policjantów w szkole, którzy pokazują swoją pracę i pobierają dzieciom odciski palców. No to policja łamie prawo?

